Zabiegi, mające na celu dokładne wyprostowanie oraz maksymalne wygładzenie włosów od lat są bardzo popularne i cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Powstaje wiele wariantów i sposobów trwałego prostowania. Jednym z nich jest właśnie organiczne prostowanie włosów, czyli taninoplastia. Receptura zabiegu jest wegańska i bezpieczna, a jednocześnie daje świetne efekty. To za sprawą zawartych w preparacie do taninoplastii naturalnych roślinnych tanin. Produkty do keratynowego prostowania wegańskiego działają tak, że nie jest już potrzebny dodatek formaldehydu, ani jego pochodnych. Taninoplastia to naturalny, delikatny dla włosów sposób ujarzmienia i wyprostowania włosów niesfornych, kędzierzawych, puszących się. Na czym polega fenomen tego organicznego prostowania włosów? Sprawdźmy.
Taniny są to garbniki występujące w naturze, w roślinach. W dużych ilościach występują np. w truskawkach, orzechach, korze drzew, a także w wielu ziołach – dziurawcu, szałwii, czystku. Tak cenne dla naszego zdrowia garbniki są też obecne w kakao, gorzkiej czekoladzie, herbacie, jak i w czerwonym winie. Być może obiły Ci się o uszy liczne omówienia na temat garbników, którymi bardzo interesuje się świat medycyny i nauki wykazując ich działanie antynowotworowe. Moc garbników dobrze widać po winie. Dzięki taninom przez długie lata leżakowania wino nie ulega utlenieniu, a wręcz przeciwnie – ma coraz to lepsze właściwości. Im starsze, tym lepsze się staje. Łatwo więc wyobrazić sobie jak garbniki mogą działać i na urodę, w tym i włosy.
Jak taniny wpływają na włosy?
W preparacie do taninoplastii zawarty jest kwas garbnikowy, a także i inne roślinne organiczne kwasy, które zastępują formaldehyd. One właśnie są odpowiedzialne za to, że zabieg działa jak naturalna keratyna do włosów. Często porównuje się też taninoplastię do nanoplastii, bo daje podobne efekty. Włosy są proste, gładkie, pełne blasku niczym tafla wody. To niejedyne rezultaty, bo włosy stają się też o wiele mocniejsze, bardziej odporne na uszkodzenia. Znika też problem puszenia się i elektryzowania. Pasma stają się odbudowane, elastyczne, wyglądają zdrowo. Te efekty mogą utrzymać się nawet cztery miesiące. A wszystko to zasługa małych cząsteczek organicznych kwasów, które potrafią zregenerować i wygładzić, a także wyprostować włosy. Jest to więc świetna alternatywa dla standardowego keratynowego prostowania włosów. Naturalna, delikatna w działaniu, ale równie skuteczna. Taninoplastię można śmiało nazwać naturalnym keratynowym prostowaniem bez formaldehydu i jego pochodnych, np. aldehydu. Nie są one niezbędne, bo mogą być zastąpione przez kwasy garbnikowe, które są przekształcane w białka przedostające się do wnętrza włosów. Tam, zachęcone wysoką temperaturą, prostują ich strukturę i wzmacniają ją.
Wegańskie i organiczne prostowanie sprawdza się w przypadku włosów różnego rodzaju:
Jak widzisz, każdy rodzaj włosów dobrze reaguje na zabieg taninoplastię. Nie potrzebna jest tu chemia, gryzące opary, nie trzeba też obawiać się skutków ubocznych. Plusem jest też łatwość jej wykonania, w porównaniu do innych zabiegów, a także pielęgnacja włosów po taninoplastii. Będziesz do niej potrzebować jedynie łagodnego szamponu i wygładzającej maski bądź odżywki, która pomoże jak najdłużej utrzymać rezultaty organicznego prostowania włosów.
Jakie zalety ma taninolastia i dlaczego warto ją wybrać?
Jeszcze raz przypomnijmy – wykonanie taninoplastii jest dużo łatwiejsze i szybsze, niż inne zabiegi prostowania włosów. Jedną z popularniejszych kuracji taninami jest taninoplastia Inoar, a więc na jej przykładzie pokażemy jak wygląda zabieg.
Potrzebujemy preparatu do nanoplastii Vegan Tanino, delikatnego szamponu bez siarczanów, suszarki do włosów i prostownicy z regulacją temperatury, rękawiczek ochronnych, pędzelka i miseczki, grzebienia, spinek, szczotki okrągłej do włosów.
Zaczynamy od kilkukrotnego dokładnego umycia włosów i ich wysuszenia. Następnie dzielimy włosy na sekcje, przypinamy spinkami. Zakładamy rękawiczki, potrząsamy butelką. Przelewamy 40 g preparatu do miseczki. Zaczynamy od tyły głowy - pędzelkiem nakładamy go na pasma o grubości 1-2 cm, przesuwając się do przodów. Omijamy okolicę skóry głowy. Po upływie 30-40 minut spłukujemy preparat czystą wodą, odciskamy jej nadmiar i dokładnie suszymy włosy modelując je za pomocą szczotki. Na koniec prostujemy każde pasmo od 7 do 10 razy. Temperatura powinna być dostosowana do rodzaju włosów. Przy zniszczonych, rozjaśnianych: 180-190 stopni Celsjusza, przy grubych, kręconych, opornych: 200-210 stopni.
Jakie efekty taninoplastii potwierdzają użytkowniczki, które wybrały ten sposób na wegańskie keratynowe prostowanie włosów?
Włosy się nie puszą, są gładziutkie, mięciutkie.
Gosia
Same zalety. Bez gryzącego zapachu i długotrwałego zabiegu, a efekty są super. U mnie trzymają się dłużej niż po zwykłej keratynie.
Jagoda
Broniłam się przed keratyną ze względu na chemię, której unikam. Gdy usłyszałam o prostowaniu kwasami organicznymi, od razu mnie to zachęciło. Nie żałuję, bo kręcone włosy wyprostowały się i przestały puszyć, są zdrowe i błyszczące.
Andzia
Polecam zabieg, jest bardzo popularny wśród klientek, które lubią naturalne sposoby stylizowania.
Gusia